Perspektywa na Polaków w białoruskim kinie i na Białorusinów w kinie polskim

No dobra. Wreszcie nastał czas, by napisać drugą część serii "Perspektywa na Polaków w kinie...". Podjęcie tej decyzji zajęło mi trzy lata, ponieważ stale uzupełniam i edytuję część pierwszą. I nie, nie będzie ona o Niemcach. Jeszcze godzinę temu miała być, ale zmieniłam zdanie - ponieważ ciekawiej będzie, jeśli napiszę ją o Białorusinach. Zasadniczo, w Polsce, najwięcej mówi się o Niemcach i Ukraińcach, jeśli mowa jest o naszych sąsiadach - i oni też mówią o nas z naszych sąsiadów najwięcej - toteż analizowanie obrazu Polski wśród innych sąsiadów - ze wschodu (Litwy i Białorusi), z południa (Czech i Słowacji), bądź z północy (Skandynawia), może być niezwykle ciekawe. Planuję to zrobić ale też skupić się na nieco dalszych krajach - na pewno Francji, Wielkiej Brytanii, USA i Rosji, bo zwłaszcza te ostatnie mają wiele różnorodnych polskich wątków. Zaczynamy! ****** Białorusini w polskich filmach, konwencja nr. 1: Opozycjoniści. Jednym z, prawdopodobnie najpopularni...